Cracow Screen Festival

tabakaaa

The Raveonettes odwołali swój występ. Szczegóły
[link widoczny dla zalogowanych]

A za nich przyjadą Dub Pistols.

Confused

ping pong

no to dupa Neutral

anima_vilis

ej są jakieś telebimy? bo chciałam sobie skumać ckod przynajmniej jak będę na pociąg szła.

helicon

No baby to potrafią wszystko popsuć, naprawdę.*
Właściwie to przede wszystkim ich chciałem zobaczyć/usłyszeć.

Co to jest Dub Pistols?

* wypowiedź w tonie aroganckiej szowinistycznej świni (i pewnie też mocno seksistowska).
Smile

Miss Meggan

bardzo szowinistyczna! Wink

to chyba oczywiste,że dzidziuś jest ważniejszy,nie?
wy możecie poczekać,pewnie kiedyś jeszcze przyjadą

helicon

Wiem, wiem. Gorycz przeze mnie przemawiała Wink

ptaszyna

ehem szowinista to człowiek [w tym także wyższy podgatunek] który w pogardzie ma inne zwierzęta i ich prawa. natomiast seksista tudzież seksistka w pogardzie ma ludzi innej niż własna płeć i posługuje sie parszywymi stereotypami o.
żeby nie było śmiertelnie poważnie, dodam iż odezwała się we mnie sfrustrowana feministka i musiałam strzelić małe kazanko.
wybaczcie.
pffff a na majspejsie tylko o bachorze piszą Razz

helicon

Szkoda, że nikt z Krakowa nie napisze jak to tam wyglądało w pierwszy dzień.
Nie ma nikogo z Krakowa tutaj?

ping pong

ano ja jestem Wink

ale tylko na Juliette And The Licks byłam, całkiem udanie szczerze mówiąć, pani jest przeurocza. ale ludzi to maluchno! a podobno na wcześniejszych koncertach było jeszcze mniej ...
no nic, ja oczywiście też na The Raveonettes liczyłam, ale cóż, ckod mi posotaje na otarcie łez, moze mi zagrają "Do widzenia skurwysynu" haha tylko to mogłoby wypełnić tę lukę powstałą w line-up'ie

helicon

I kolejny, świetny poniekąd pomysł, spaprany.

Ekranem na Rynku Głównym myślałem, że Sukiennice przysłonią, a oni wystawili pipidówkę taką, że u mojej babci w ogródku większy stoi Very Happy

Inna sprawa, że to był chyba pierwszy raz, kiedy pod pomnikiem Adasia zamiast podskakujących przychlastów leciały klipy z muzyką PJ Harvey.

Projekcie powinny atakować z każdych stron, a tu jedynie kilka projektorów na murach w okolicy Bramy Floriańskiej, Placu Szczepańskiego (jeden) i na samej Floriańskiej (dwa). Ponadto wyświetlane "filmy" nie przykuwały żadnej uwagi. Co jakiś czas, ktoś tam sobie fote "na tle" strzelił i to by było na tyle.

Co do samych koncertów, to wypadły średniawo, jednakże z jednym chwalebnym wyjątkiem. Publiczność nie dopisała jeszcze bardziej niż pogoda.

Smolik wypadł milusio i... o mało co się nie pospałem, prawie że... Ale dziewczynom sie podoba Smile

Ponadto facet jest "gwiazda ze stolycy" i konferansjerkę pozostawia swoim wokalistom. Udawał nawet (dosłownie), że nie zwraca uwagi na to co mówią. Ale ogólnie na leniwe majowe popołudnie gość się nadaje. Takie granie do kebaba...

CKOD nie dali koncertu swojego życia, ale obciachu nie było. Całkiem fajna setlista. Mnie doskwierał jedynie brak Megapixela. Okres całkowitego olewania publiki mają już za sobą, ale nadal starają się stwarzać pozory, hehehe... Acha, no i spełniło sie ich marzenie - dali "koncert większy niż Wilki". Gitary brzmiały nienajlepiej, a wokalista powinien większą wagę, mimo wszystko, przywiązywać do dykcji. Ale za to brzmienie głosu ma fajne Smile

Zastępstwo dla Pani Ciężarnej stanęło na wysokości zadania. Taka muzyka spełnia rolę w 100% na takich imprezach. Gitara, bas, trąbka, mikser i gramofon i jazda! Mieszali wszystko, nawet AC/DC poleciało Very Happy

Muzycy bawili się razem z publicznością. Super brzmienie, fajne światła. Rock, regge, dub, jazz no pełny fusion po prostu. Dla mnie objawienie Very Happy

Underworld? Nie dla mnie! Super brzmienie, fajne wizualizacje, ale... To zwykła techniawa jest. Jednostajne, meczące, powtarzalne, maksymalnie syntetyczne.

Przy takiej pogodzie jak dzisiaj, pewnie tam już w ogóle nikogo nie było. Między nami mówiąc, taka licha frekwencja, w takim mieście jak Kraków to jest obciach na całej linii po prostu. Tylko na Underworldzie było (trochę) więcej osób.
Ale na Wiankach za darmoche pewnie znowu będzie ponad 200 tyś.

anima_vilis

fajnie było ckod zza barierek, przynajmniej za darmo.

helicon

Frekwencje to się za barierkami robi? Smile

anima_vilis

poszłam przy okazji bycia w Krakowie i chwili wolnego, 80zł za samo ckod to byłoby raczej lekkie przegięcie Rolling Eyes

helicon

To fakt. Ostatnio grali w Katowicach zadwiedychy.

anima_vilis

Byłyśmy z sonią <ok> i tak zdzierstwo, byłam na nich kiedyś za 10 Razz

to są oczywiście żarty, niech chłopaki zarabiają ile mogą, bo im się słusznie należy.