Off Festival 2007

rx queen

ja bylam dzisiaj po bilet na pks do sosnowca ale mi nie sprzedali Sad

tylko u kierowcy beda. eh.

nie moge sie doczekac.
ah electrelane. iliketrains. architecture. o boze. <3

tabakaaa

rx queen

u kolezanki nocuje na eee.. Zagórzu w Sosnowcu?! Wink

a Ty gdzie? wogole to nie masz czasem (albo ktokolwiek inny) namiarow na jakis hotel/schronisko? (Sosnowiec, Myslowice, Katowice...) bo mam kolezanke, ktorej nie moge znalezc zadnej kwatery Confused

tabakaaa

ja jestem tu: [link widoczny dla zalogowanych]. Bez żadych rewelacji, ale grunt, żeby się przekimać parę godzin Wink

Taka jedna dziewczyna ma też, z tego co słyszałam, jedno wolne miejsce w pokoju w hotelu w Mysłowicach, ponoć blisko Słupnej, 100 zł za dwójkę za 1 noc. Mogę podac namiary jakby co Smile

rx queen

oj, dzieki wielkie za linka

zaraz podesle tej kolezance, mam nadzieje ze jeszcze sobie cos zalatwi do piatku Confused

a Ty sama bedziesz mieszkala w tym Sosnowcu? wogole jak bedziesz dojezdzala? autobusami tymi powrotnymi o 2 ? Wink

o jakbys mogla jeszcze mi podac namiar na te Myslowice bylabym wdzieczna:)

tabakaaa

jest nas 4, a KZKGOP (Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego) (Boooże, co za nazwa Confused

u nas jest po prostu MPK Razz

) w związku z offem dodała kilka kursów, między innymi 'kierunek Zagórze Zajezdnia (przez Sosnowiec Dw. PKP) - 1:17, 1:42 (linia 106)' ze Słupnej, a w ciągu dnia to można ponoć i autobusem i tramwajkiem do Sosnowca z Mysłowic dojechać Smile

Co do tego pokoju w Mysłowicach to ci jeszcze dam znać jutro lub pojutrze ok Question

rx queen

oo to fajnie Smile

my nie wiem jak bedziemy dojezdzac, ale z powrotem to chyba ktos nas bedzie zwozil do sosnowca ;p
ale na dojazd do myslowic to jakos sie mozemy umowic zeby smutno nie bylo co? heh Wink

ciekawe czy daleko ta wasza kwatera od nas jest.. hm.

edit: jasne:) daj znac pozniej o tym hotelu!

tabakaaa

no możemy

my ciągle co prawda szukamy w Mysłowicach, ale tamto sobie trzymamy w zanadrzu Smile

to jakbyśmy tam wylądowali, a mielibyście na przykład jakieś wolne miejsca w czasie powrotu z mysłowic w nocy, to wiesz.. Wink

choćby w bagażniku Razz

a ja jestem wtedy dłużnikiem Very Happy

kot kotlet

a może ktoś Was namierzył jakieś alternatywne dla festiwalowego pole namiotowe i chce się podzielić taką informacją?
e
[link widoczny dla zalogowanych]
- nawet tu nie piszą ;)

rx queen

darw3

ja wygrałem bilet w sobote u Metza Wink

ale jeszcze nie wiem czy pojade, bo nie usmiecha mi się nocowac w tym "kołchozie" miedzy blokami... w zeszłym roku kumpel jeszcze mieszkał w Sosnowcu, to jak go spotkałem na offie, to od razu się ewakuowałem z tego smiesznego pola, gdzie koles kazał mi przy rozbijaniu trzy razy przesuwać namiot o 15cm w prawo i 20 do tyłu...
co do samego line-upu to nie mam jakiegos cisnienia na cos konkretnego, przesłuchałem wszystkich 'zagraniczniaków' na majspejsach i mysle ze wszyscy sa w miare ok i na pewno bedzie ciekawie, ale tez cudów nie ma sie co spodziewać - do piwa i fajki będa idealni Wink

mysle, ze czarnym koniem może okazać się Low Frequency In Stereo, po za tym ciekawy jestem wystepów Electrelane i Piano Magic

jocek bang bang

Jutro o 5 wyjazd. Jadę samochodem i nie wiem jakim cudem, ale wcześniej o Kraków zaczępię Razz

andrzejo31

HElllooo!!!
I jak tam po festiwalu??
Niestety wypatrywałem m.in. Jocka...ale go nie wypatrzyłe Sad

...byłeś tam w ogóle???

A wracając do samego festiwalu to dla mnie numerem jeden był koncert PIano Magic !!!! Pink Freud tewż dobrze wypadli...natomiast w ogóle mi nie wszedł Radian....od CKOD oczekiwałem kawałka "Hej Chłopcze" i juz mogłem iść na piwo....no i Nosowska (mimo, że średni ze mnie jej fan) zroibła dobry koncert. Natomiast Electralane - muzycznie może i fajne, ale wokal cieniutki...żałuję, że nie byłem na koncercie "Patyczaka"..ponoć był lepszy niż zespół Kury w szczytowej formie Smile

...no ale wszystkiego mieć nie można Smile

kot kotlet

no, ja też żałuję brudnych dzieciaków - nie wiem w sumie po co lazłem na ckod zamiast na patyczaka... piano magic bardzo fajne, nie znałem ich i bardzo miło mnie zaskoczyli. architektura za to wyszła nie najlepiej, nowe kawałki jeszcze jakoś okej, ale bez mocy prawie. pink freud trochę olało i dobrze - pobawili się rockowymi motywami przez pół godziny (:D). starzy singers mnie nie zawiedli, bardzo dobrze się bawiłem. electrelane ładnie, nie spodziewałem się wiele i dziewczyny mnie urzekły. niestety ominąłem nosowską i też żałuję. i like trains nie przypadło mi do gustu, za dickami nie przepadam, ale ich koncert był fajny. bassistars bez fisza daliby radę :)
nie podobało mi się bardzo ograniczenie czasu dla poszczególnych zespołów, straszna głupota, mimo tego, że "chcieli jak najwięcej pokazać"...
(e: no i jeszcze 19 wiosen - no serio, pół godziny, o trzynastej coś, na dużej scenie...)
a. jeszcze loł frikłensi byli bardzo fajni i ciekawie rozwinęło się metal pogo na ich koncercie - wbiegło trzech byczków w dresach z okrzykiem: "ej, tam jest kurwa zajebiście - skaczesz i napierdalasz"... i jak powiedzieli tak zrobili :)

rx queen

koncerty mnie powalily Very Happy

electrelane- chyba za duzo troche od nich oczekiwalam... bylo srednio. nie az tak fajnie jak moglo byc. a moze bylam po prostu za zmeczona?! chyba wszystko po trochu.
iliketrains- jak dla mnie zdecydowanie koncert tego festiwalu. po prostu cudo! zwlaszcza lezac na barierkach w komfortowych warunkach moglam skupic sie na ich slicznych kompozycjach. chlopaki wygladali jak kopie paula banksa ;] bardzo bardzo dobry koncert. magia.
architecture- znowu barierki, dzieki czemu zyje bo w dalszych rzedach widzialam ostro bylo Wink

bardzo przyjemnie i energetycznie zagrali. widac ze sympatyczni z nich ludzie..
ckod- cud ze zyje Confused

hahaha. specjalnie zajelam sobie wczesniej miejsce przy barierkach na srodku zeby nakrecic moje "slynne" haha filmiki, ktorych a propos jest wyjatkowo malo. co tam sie nie dzialo?!?! jak w dzungli Very Happy

czad!!!
piano magic- bardzo chcialabym ich zobaczyc na osobnym koncercie. zdecydowanie zainteresowalam sie tym zespolem, chociaz wczesniej myslalam, ze moga mi nie przypasc do gustu.
pink freud- wojtek to moj hiroł xD co on wyczynial z tym basem :O o ludzie <3

co do zlotu Razz

strasznie milo bylo was wszystkich w koncu poznac! ;] szkoda ze tak krotko, zaluje, ze nie bylam z wami na polu... ale wszystko sobie odbijemy, chociazby po berlinie Wink

zdjecie(-a) wkleje wieczorem Very Happy

btw jocek zostawiles papierosy ;p celowo?