Placebo w Warszawie

anima_vilis

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE Hariasen jako support...

już mi wystarczył koncert w sobotę

amalie

hahaha. bez kitu. hariasen na żywo Very Happy

Bracelet

Coż, zespół z łapanki. Z evaline tez sie nie cieszyłam, nie wiem co gorsze.
Dla mnie bedzie tylko Molek Lolek liczył i reszta załogi.
Mój drugi koncert z meds tour!

amalie

jestem już po. flagi wyszły świetnie! koncert genialny, tylko już nigdy nie stanę pod sceną Very Happy

jocek bang bang

Słyszałem, że żebta się łamały.
Mój przyjaciel był i jako najwierniejszy fan popłakał się Wink

Chciałbym usłysze WYI'mN no i running up that hill

ptaszyna

do mnie dzwonila kulezanka jedna Razz

wczesniej robili audycje w trojce Very Happy

taka to ma zycie kurwa mac ;P

einfach

a mnie chcą posyłać filmiki z koncertu
jeah

amalie

nie wiem czy się łamały, ale ja wytrzymałam 20 minut w miarę pośrodku w drugim rzędzie i zdążyli już wynieść 3 laski, więc szybko zwiałam bo pewnie byłabym następna... running up that hill wyszło niesamowicie. i 20 years.

helicon

To był mój pierwszy koncert Placebo, ale jak tak wyglądały poprzednie, to zostaje mi tylko żałować, że mnie tam nie było.

Co do setu mam oczywiście niedosyt i to spory. Bardzo mało wczesnych lat. Super nagłośnienie (niesamowita selektywność wszystkiego, choć nieco cofnięte w niektórych kawałkach gitary). Światałta dobrane ze smakiem, tak że można tylko napisać, że były po prostu eleganckie.

Support: DNO! Very Happy

Hesus Marija co to było? Very Happy

Frekwencja cieniutka. Cały czas się zastanawiam, czy jakby ich wrzucić do Spodka ( a przynajmniej w oś Katowice-Kraków) nie było by więcej chętnych.
Akcja z flagami wyszła słabiutko, ale zespól chyba docenił.

ptaszyna

ja sie zastanawiam czemu mnie juz placebo tak nie jara taka wielka moja zeszla muzyczna milosc hehe. czyzby z interpolem tez mi przejdzie kiedys ? nieee Razz

anima_vilis

ŚLĄSK PRZEPRASZA ZA HARIASEN!

było cudownie Very Happy

na płycie prawie dosżło do zatargu między mną a grupą 14 letnich dziewczynek w bluzeczkach w gwiazdki i z różowymi opaseczkami i kokardeczkami na główkach, gdy śmiałam skomentować support Very Happy

nigdy nie zapomne słów "masz coś do emo?" wypowiedzianych przez dziewczynkę, której jedyne czego było brak to przypinki "My Chemical Romance" rotfl... Smile

Placebo cudne, akcja flagowa wypadła genialnie imho - sama reakcja Briana o tym świadczyła Smile

- mimo lekkiej paniki - brak "Space Monkey" Razz

(ale ilości niestety nie widziałam)

amalie

o, czyli jednak byli na sali jacyś fani hariasen Very Happy

to dobrze, bo już mi się żal chłopców zrobiło, że taka denna muzyka, a na dodatek nikt ich nie chce

helicon

Myśmy się z tyłu płyty prawie po ziemi tarzali ze śmiechu przy supporcie.
Gościu bardziej niż o jakość wokalu dbał o to by grzywka się odpowiednio ułożyła Very Happy

Aaaa i jeszcze piski przy śpiewaniu (oj jak ja bym Brian chciał być), a potem: DZIĘKUJĘ powiedziane barytonem niczym Krzysiu Krawczyk.
Poza tym czy to tylko fryzura świadczy o przynależności do emo? Gdzie tam emo było? Very Happy

A tak w ogóle już na Plackach, średnią wieku zawyżaliśmy, więc usytuowaliśmy się raczej pod koniec stawki. Tam były okolice 30 dych Very Happy

Bracelet

Ludzie!!!!!!!!! Mam kostkę do gitary która wypluł Stefan! Moja najcenniejsza dotychczas zdobycz koncertowa!
minusy:
szkoda, ze skrócona setlista,
myslałam,ze Torwar jest większy
wredna krowa w brokatowych balerinkach,rózwym pasku i różowej koszulce-to była istna walka łokci.
Przyjechałam 20 minut przed otworzeniem drzwi i spokojnie zajełam sobie barierki.
Ludzie padali jak muchy - trochę mnie przerażała ilośc wynoszonych osób.
I to jeszcze zanim placebo sie na scenie ukazało. Hariassen, cóż, nie rozumiałam za bardzo o czym śpiewa, ale nie tragizujmy, zespoł z łapanki, nie było źle.
Szalałam "jak opetana" - słowa mojej siostry- szyja mnie cały czas boli...

ptaszyna

maly offtop - rozowe balerinki sucks Razz

Torwar sucks too
mam nadzieje ze jak bedzie gral Interpol to w Stodole na przyklad.
ahh albo w Gumowej rozy we wrocku bylam tam na kilku koncertach to by bylo COS taki Interpol w gumowej rozy Razz