|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
korova11
untitled
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:44, 30 Lis 2010 Temat postu: The National - Kraków |
|
|
Wybiera się ktoś na The National 22 lutego do Krakowskiego klubu Studio?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Koivu
Lighthouse
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:52, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja do Warszawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Administrator
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wroc
|
Wysłany: Czw 12:07, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No ja mam plan pojechac, ale jak to bedzie z sesja jeszcze` zobacze
|
|
Powrót do góry |
|
|
korova11
untitled
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:00, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A ma ktoś może w formacie mp3 koncercik z Chorzowa?
Ostatnio zmieniony przez korova11 dnia Wto 21:03, 21 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Administrator
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wroc
|
Wysłany: Śro 20:14, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
i co, był ktoś w kraku? czytałam wrażenia na laście, jeszcze bardziej mi żal, że nie pojechałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koivu
Lighthouse
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:26, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ja byłam wczoraj w Warszawie i było ślicznie! Na żywo brzmią jeszcze mocniej niz na płycie, inna sprawa, że było dobre nagłosnienie i gitary nie zagłuszały Matta, poza tym pięknie moim zdaniem wyeksponowane było brzmienie perkusji. a sekcja dęta cudownie dopełniała całości-wisienka na torcie. Grali długo, prawie 2 godz. Matt miotał się po scenie, popijał wino, chyba z 5 czy więcej kieliszków wychylił. Co oczywiście odbiło się na jego stanie Wszedł z mikrofonem w publikę! Przeszedł niemal całą Stodołe wzdłuż i w szerz, poszedł nawet na sam koniec, do samego kąta. Ja stałam mniej wiecej w polowie, po lewej stronie przy scianie, i tu Matt też oczywiscie przyszedł! Miałam okazję poklepać go po ramieniu! Potem wyszedł za drzwi (w sensie tam do baru, nie wiem czy byliście w Stodole i wiecie o co mi chodzi), tak daleko,że mu kabla od mikrofonu nie starczyło! I znowu jak wracał to przeszedł koło mnie, był nieźle wstawiony i wyglądał jakby nie ograniał do końca co się wokół niego dzieje! ale pomimo tego jego rauszu śpiewał naprawdę ładnie, czysto i wyraźnie! A ostatnia piosenka-marzenie! Co o supportu, to była to jakaś wokalistka, ładny mocny głos, próbowała złapać jakoś kontakt z publiką, na początku mi się podobały jej piosenki, ale z czasem zaczęło być monotonnie, inna sprawa, że jak na support to grała za długo. Piękny wieczór!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|