|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
TOTBL czy Antics? |
TOTBL |
|
73% |
[ 33 ] |
Antics |
|
26% |
[ 12 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
andrzejo31
Lighthouse
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 22:40, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
jocek bang bang napisał: |
To, że lubisz TOTBL to jest logiczne, ale nie mogę zrozumie dlaczego głosowałbyś na antics w przypadku odwrotnej kolejności wydania?
Witamy na forum |
Widzisz....wiesz jak jest z miłością od pierwszego wejżenia???
Dla mnie to dwie najlepsze płyty...równe co do siebie....pierwszą słyszałem TOTBL i ona wygrywa...jeślibym najpierw sie zachłysnął Anticsem to pewno bybyło na odrót....
..ale to i tak tylko przypuszczenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
soul_kitchen
untitled
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lbn/Krk
|
Wysłany: Śro 23:58, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
i w koncu sie dziecko zdecydowalo
tramtadadaam, the winner is: TOTBL
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bracelet
Roland
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Sob 0:18, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
TOTBL, bezsprzecznie, mimo, ze pierwsza interpolową piosenką, z którą miałam kontakt było C'mere. Na dobre pokochałam ten zespół za Stelle i PDA. Antics nie jest gorsza, jest po prostu inna, cenię ją w inny sposób. Przy okazji jej wydania czytałam czyjąś recenzję(nie pamietam gdzie i czyją, ale potem złorzeczyłam na tego krytyka), w której było napisane, że Interpol płytą Antics stoją w miejscu, a ci, któzy stoją w miejscu się cofają. Nijak nie moge sie z tym zgodzic. Drugą płytą zmienili miejsce, trudno mi ocenic czy poszli naprzód, czy trochę wstecz. Dla mnie bardziej z przodu pozostaje TOTBL.
|
|
Powrót do góry |
|
|
helicon
Roland
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:05, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Właściwie to rozważanie pod tytułem: TOTBL czy Antics jest trochę dla mnie śmieszne. Interpol ma jak na razie 2 płyty. Ci, którzy lubią bezgranicznie TOTBL, przekreślając jednocześnie Antics powinni sie głęboko zastanowić czy są fanami zespołu Interpol, czy też płyty TOTBL zespołu Interpol ( i na odwrót).
|
|
Powrót do góry |
|
|
jocek bang bang
Leif Erikson
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:09, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A nie można być fanem i lubić jedną płytę bardziej od drugiej?
Czy tak trzeba bezgranicznie wszystko kochać?
Instrukcje plis, bo nie wiem co robić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
helicon
Roland
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:20, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Już śpieszę z pomocą....
Otóż dziwnym dla mnie jest mówienie: "TOTBL jest dojrzalsza". Znaczy jakim cudem? TOTBL składali pewnie przez ileś tam lat, zanim dostali kontrakt. W zasadzie tak na prawdę testem jest zawsze 2 płyta. Poza tym to tak, jakby powiedzieć, że się jest bardziej dojrzalszym w wieku 16 lat niż 18. Dla mnie Interpol tak na prawdę swoją prawdziwą twarz pokazał na Antics. TOTBL jest świetna, ale sam dla siebie, uważam, że Antcs jest lepsza, mimo wszystko.
Pojawiły się już w tym wątku glosy, że TOTBL jest bogiem, a Antics to kicha.
"A nie można być fanem i lubić jedną płytę bardziej od drugiej?" Świetne pytanie! Wybór masz ogromny - aż całe 2 płyty. Wybór należy do Ciebie. A co będzie jeżeli nie lubisz Antics i trzecia płyta też Ci nie przypasi? Czy nadal będziesz mówił: Lubie Interpol; czy powiesz: Lubie ich pierwszą płytę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
jocek bang bang
Leif Erikson
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:54, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm. Nie to, że nie lubię drugiej płyty. Jest inna, na inne okazje, opisuje inne sytuacje niż TOTBL. Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem, że jest bardziej dojrzała. Nie można tego przyrównywać to wieku ludzi. Chociaż zdarzają się przypadki ludzi 16 letnich bardziej dojrzałych od dwudziestokilkuletnich. Mniejsza z tym. Sam wspomniałeś, że materiał na TOTBL był zbierany wiele lat, a na Antics znacznie szybciej. Czy to czegoś nie sugeruje? Moim zdaniem, tak. Antics zostało wydane na rynek w czasie kiedy Interpol był znany po pierwszej płycie i każdy czekał na kolejne utwory. Może się pośpieszyli, działali pochopnie, a być może był to celowy zabieg mający przekonać do zespołu jeszcze więcej osób. Jest to przecież płyta z utworami, które słucha się łatwiej. Każdy dźwięk jest znacznie łatwiej przyswajalny przez przeciętnego słuchacza, czyli większych mas, czyli większych pieniędzy. To są jedynie moje dywagacje na temat Antics. Mogę się mylić.
Napisałeś, że Interpol swoją prawdziwą twarz pokazał na Antics. Ja mam nadzieję, że nie i 3 płyta będzie mieszanką dwóch poprzednich, bo każda z nich ma swoje mocne strony.
Cytat: | A co będzie jeżeli nie lubisz Antics i trzecia płyta też Ci nie przypasi? Czy nadal będziesz mówił: Lubie Interpol; czy powiesz: Lubie ich pierwszą płytę? |
lubię to mało powiedziane. Jeżeli tzrecia płyta będzie kaszaną, to będę fanem ich pierwszych płyt. Nie oceniam zespołu za całokształt twórczości, ale za każdą płytę po kolei.
Podzrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
helicon
Roland
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:09, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Z melodyjności Antics robisz zarzut.
O wiele łatwiej jest nagrać płytę "ciężką" a potem powiedzieć - nikt nie rozumie naszej sztuki - niż płytę melodyjną z zachowaniem artystycznej wartości ( a taką dla mnie jest Antics).
I nie chodzi mi tu o to, że jestem przeciwnikiem TOTBL. W cale nie! Kto wie może doceniam ją za te same wartości co Ty. Ja po prostu bronie Antics.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jocek bang bang
Leif Erikson
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:41, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że nie czynię zarzutu. Po prostu, jak pisałem, było to moje subiektywne odczucie. W przypadku interpolu melodyjność, dla mnie, jest słabą stroną i nie przepadam za żywy, skocznymi hiciorami. Tzn. melodyjność z antics.
Oczywiście, że zachowali oni artystyczne wartości, ale znów imo, lepiej przedstawili się na TOTOBL ze strony artystycznej. I nie chodzi tu wcale o to, że jest cięższą płytą. Mnie bardziej przypadła do gustu.
A to, że z tego co piszę wynika, że wręcz nienawidzę Antics jest nieporozmumieniem. Po prostu używam źle sformułowanych argumentów. Bardzo lubię antics, ale przyznaję, że TOTBL wyszło im lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
helicon
Roland
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:19, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To właściwie doszliśmy do porozumienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzejo31
Lighthouse
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Nie 10:41, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To co teraz napiszę, może dla kogos byc wielką hipokryzją...ale jakby wyciągnąć najlepsze smaczki z obydwu płyt..to powstałoby najznamienitsze dzieło w historii muzyki...
...ale mnie poniosło .... a co mi tam
|
|
Powrót do góry |
|
|
rx queen
Song Seven
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 19:35, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nie no.. dobrze mowisz heh.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aśka
Song Seven
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 9:54, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a takie TOTBL z 'spiecialist' i 'song seven' (to byłaby płyta...)
ua. Zagłosowałam na TOTBL, Antics jak dla mnie jest zbyt 'epickie'(choć stellę uwielbiam), 'c'mere' skutcznie przyspiesza odsłuchiwanie płyty. Natomiast 'a time to be small' bez szmerów przy wcześniejszej wersji wypada blado.
|
|
Powrót do góry |
|
|
einfach
Specialist
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nibylandia
|
Wysłany: Wto 14:44, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
aśka napisał: | a takie TOTBL z 'spiecialist' i 'song seven' (to byłaby płyta...)
ua. Zagłosowałam na TOTBL, Antics jak dla mnie jest zbyt 'epickie'(choć stellę uwielbiam), 'c'mere' skutcznie przyspiesza odsłuchiwanie płyty. Natomiast 'a time to be small' bez szmerów przy wcześniejszej wersji wypada blado. |
stellę?
stella jest na TOTBL
[chyba, że źle zrozumiałam sens zdania]
|
|
Powrót do góry |
|
|
aśka
Song Seven
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 16:08, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
einfach napisał: | aśka napisał: | a takie TOTBL z 'spiecialist' i 'song seven' (to byłaby płyta...)
ua. Zagłosowałam na TOTBL, Antics jak dla mnie jest zbyt 'epickie'(choć stellę uwielbiam), 'c'mere' skutcznie przyspiesza odsłuchiwanie płyty. Natomiast 'a time to be small' bez szmerów przy wcześniejszej wersji wypada blado. |
stellę?
stella jest na TOTBL
[chyba, że źle zrozumiałam sens zdania] |
mogłam pisać nieco nieskładnie (egzamin i takie tam).
nie podoba mi się ta 'epickość' (moje radosne słowotwórstwo) płyty Antics, natomiast Stellę (z TOTBL, ma się rozumieć) ubóstwiam (a to chyba najbardziej 'epicki' utwór grupy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|