Cool Kids of Death

helicon

Ale muzycznie ten kawałek nie jest taki zły. Cały tekst też jest nawet fajny, kładzie go tylko ten "refren".

hunter212

Z płyt fajnie mi sie Ich słucha, na żywo tracą 50 % potencjału, niestety ...

ptaszyna

eee bez przesady !
właśnie na żywo zyskują nie 50% a 100%
w Firleju listopadowy koncert będzie moim jubileuszowym (10) i na pewno nie ostatnim o Razz

hunter212

A jak Ptaszyno ocenisz Ich koncert na Openerze ??

Wokal pana Ostrowskiego nie podobał mi się wcale, nagłośnienie nie te. Atmosfera w tłumie kiepska, połowa ludzi jak by była z przypadku, może pomylili ich z Erykhą Badu ??

Nie wiem jak zagrali rok temu, grali ponoć w namiocie i pewno atmosfera była lepsza.

Wolę przesłuchać kolejny raz "Afterparty" niż wybrać się na podobny koncert jak ten w Gdynii.

sonia

akurat koncert na tegorocznym openerze to podobno najgorszy koncert w ich karierze, a na pewno najgorszy, który ja miałam okazję oglądać. publika była sztywna, bo niestety koncert przełożono i większość osób pod sceną trzymała dobre miejsca na interpol, robiąc jedynie krzywe miny do tych, którzy w jakikolwiek sposób starali się bawić na ckod.

2 lata temu w namiocie wymietli konkretnie. zespół w świetnej formie, rewelacyjna atmosfera, telebimy, bawiąca się publika. kto nie był niech żałuje ;]

ptaszyna

ja nie ocenię,gdyż mnie na nim nie było.
dotarłam pod scenę jakieś 15 minut przed interpolem po szaleńczym biegu z początku ulicy tudzież alei Zielonej czy jak jej tam.

ale zawsze jest tak, że festiwalowe koncerty w większej przestrzeni ze zróżnicowaną muzyką są gorsze w odbiorze.
także interpol mniej mi się podobał niż poprzednie berlińskie na których byłam.
on był o tyle dobry, że wreszcie sobie porządnie poskakałam, bo na wcześniejszych przeżywałam robiąc fotki Razz

hunter212

Czyli pozostaje mi się wybrać na Ich koncert gdy będą w lepszej formie Wink

ptaszyna

w jakimś małym obskurnym miejscu najlepiej Razz

june

wlasnie w takim malym (ale czy obskurnym miejscu? w kazdym razie podziemia, kiedys byly tam stajnie, a teraz jest klub Mr. Green

) zobacze Kulki po raz drugi. Po Open'erze mialam mieszane uczucia.

Miss Meggan

A mi się koncert na Openerze bardzo podobał,jakby dali Erykę przed Interpolem to musiałbym się gdzieś schować,bo nie trawi takiego wycia,a tak,to CKOD zrobiło za dobry rozgrzewacz przed gwiazdą Razz

jocek bang bang

Na openie byłem jedną z osób grzejących sobie miejsce na interpol. Rzeczywiście chujowy był ten koncert...Z wszystkich koncertów kulek na jakich byłem na pewno zapamiętam jeden. Tegoroczne juwenalia na APS. W połowie koncertu Krzystof O. powiedział, że tegop utworu nie grali od kilku lat, ale teraz to zrobią na specjalne życzenie organizartorów.
i zagrali uważaj. aaaa, było genialnie Smile

ptaszyna

<zazdrości>

karmel

lubie kulki za ich poczucie humoru :) najblizszy koncert sie dopiero na grudzien zapowiada..

june

sonia

wokalista tak zawsze, Krzysztof ma swój własny świat Wink