chłopiec czy dziewczynka?

ptaszyna

oczywiscie ze nie sa proste.
chodzi o to ze wlasciwie tylko w naszym kraju niejako przez mentalnosc ludzi jest tak jak jest.
jest prawo i prawo powinno byc przestrzegane.ludzie sami powinni przestrzegac pewnych norm sami z siebie a nie zeby inni musieli tego pilnowac.to taki przyklad ze polska mentalnosc tych prostych polskich ludzi jest po prostu nie wiem nawet jak to nazwac.
dobra kolejny punkt,prezentowanie rzeczywistosci.rzeczywistosc jest taka:live and let live.ale nie bo trzeba sie przyczepic do kogos znalezc temat zastepczy tinky winky pitu pitu i wszystko poza tym jest super.heh oni tak sie nadymaja jak to boom gospodarczy mamy a nikt ludziom nie powie ze to zadna pisowska zasluga tylko to co teraz jest w gospodarce zrobila poprzednia ekipa i balcerowicz.nie znam sie na tym ale tyle mam rozumu zeby to wywnioskowac.
no i nie chodzi o szczescie do politykow tylko o ludzie wlasnie.
niestety.
chyba sie lekki offtopic zrobil Smile

agnes

tu chyba mozecie kontynuować? tak zamieszaliście że juz sama nie wiem Wink

ptaszyna

wlasnie nie wiem czy tu czy w tym temacie z krajem w tytule Razz

agnes

w "tu" jest link do tematu z krajem w tytule, wlasnie

Abigail · Wysłany: Pon 21:33, 03 Mar 2008 Temat postu:

Jeszcze ptaszki nie śpiewały o dziecku, o jakiejkolwiek płci, takiej czy innej, a ja już miałam być Ania. Za sprawą Tatusia oczywiście. I jestem. Moc, czad i hadrock. Very Happy

Ogólnie cieszę się, że jestem kobietą. Wiadomo - pewnie każdy tak ma, że chciałby popróbować, jak to jest być płcią przeciwną.. Wink

Jednak bardzo podoba mi się moja kobiecość. W pełnym znaczeniu tego słowa. Wink

Yakuza_xD · Wysłany: Pon 21:45, 03 Mar 2008 Temat postu:

A propos, może i jesteście silną płcią, ale to nie faeci przez większośc czasu istnienia tej cywilizacji dali sobie wmówić że są gorsi ;]

Abigail · Wysłany: Pon 21:59, 03 Mar 2008 Temat postu:

Oczywiście, bardzo słuszna uwaga.
Chociaż... Może nie gorsi... Bardziej pasowałoby określenie: "przeznaczeni do czego innego"...
Miało to uwarunkowania ewolucyjne. Dopiero później kulturowe. Facet był silny, polował i koczował, a kobitki.. Cóż, skoro już miały zdolność rozrodu, to ktoś musiał się tymi dzieciakami zająć. No przecież chłop ich piersią nie nakarmi. I stąd się to wzięło. Żadna nowość. Wink

Choć, powiem Ci szczerze, nie dałabym sobie wmówić, że kobiety zawsze były takie pokorne i nieuświadomione. Jest wiele przykładów w historii, dających dowód na to, że wiele z nich jednak potrafiło bardzo inteligentnie wykorzystywać swoje atuty... Niektóre takie dowody, to przykłady niemalże czystego wyrachowania! Very Happy

Miss Meggan · Wysłany: Pon 23:17, 03 Mar 2008 Temat postu:

mój tata strasznie chciał córeczkę,udało mu się Very Happy

przez mamę byłam wychowana w pro-kobiecy sposób:spódniczki zamiast spodni,lalki zamiast piłki,pomóż mamie przy cieście,nauczę cię wyszywać i takie tam
nie mam nic przeciwko temu(przynajmniej umiem trochę gotować),ale ona nie rozumie że czas wolny spędzam słuchając muzyki albo czytając,a nie np.na haftowaniu czy uprawie kwiatków doniczkowych

i jeszcze jedno-od dzieciństwa lepiej dogaduję się z chłopcami i bardziej im ufam niż dziewczynom
ale nigdy nie nazwałabym siebie chłopczycą Smile

ping pong · Wysłany: Śro 23:54, 05 Mar 2008 Temat postu:

jak ostatnio byłam w domu, to Mama powiedziała, że jak się miałam urodzić to jej Babcia przyjechała i nakazała, że jak bedzie chłopczyk to ma być Kazimierz Very Happy

więc Mama dziewczynkę przyjęła z wielką ulgą, bo nie trzeba było babci tłumaczyć czemu nie Kazio (swoją drogą szczęście, że Babcia, a dla mnie to nawet Prababcia, nie wpadła na pomysł Kazimiery dla dziewczynki) ;P

edit:
jeszcze tylko nadmienię, że obecnie (a nie zawsze tak bywało) jestem niezwykle zadowolona z mojego żeńskiego imienia, bo to najładniejsze imię :p i nie planuję mnieć córki bo to nie przystoi dać jej tak samo na imię jak się ma samemu, no. Mr. Green

ptaszyna · Wysłany: Czw 0:04, 06 Mar 2008 Temat postu:

no właśnie mogła się uprzeć na Kazię ! Very Happy

ale w ogóle wszystkie te koczowniki i inne to jest totalna chamska generalizacja.
nie będę się rozpisywać.
aaaa i poza tym kiedyś dawno dawno temu we wszystkich plemionach czy ludach zwał jak zwał to kobiety rządziły [matriarchat] właśnie przez swoje funkcje biologiczne. no ale pierdolnął klimacik wraz z nim zmiany i faceci wzięli sprawy w swoje ręce mocarne.
koniec dygresji.
teraz artykulik na rozbawienie.
[link widoczny dla zalogowanych]
i
[link widoczny dla zalogowanych]
indżoj