idziesz na fajkę?

Ananake

Kiedyś bawiłam się we własny wyrób fajek ale nie mam cierpliwości i zdolności manualnych Very Happy

Ale spoko jeszcze w miarę stać mnie na odrobinę relaksu Smile

jocek bang bang

Właśnie palę drugiego własnoręcznie zrobionego papierosa. Zdecydowanie lepiej nabity od pierwszego, ale jeszcze nie jest to ideał. Potrzebuję czasu do wprawienia się Smile

Tyroń pyszny:D no i podnieca wizja płacenia 2zł na za paczkę Smile

karmel

ale serio lepiej smakuja od cameli czy lmow np?

ping pong

jocek bang bang

Palce nie śmierdzą tak bardzo, sam w sobie nie śmierdzi tak bardzo, a przed chwilą porównałem mojego z camelem. Bez porównania, deklasuje wszystkie "fabryczne" fajki. I po 10 papierosie nauczyłem się tak nabijać, że pali się około 7 minut:) to już ideał Razz

karmel

noooo cooos Ty *oczka swieca jak w mandze*
wez mnie naucz! :)

jocek bang bang

Najpierw kup nabijarkę do gilz Mascotte Smile

Z czasem zauważysz jak najlepiej ładować. Nie można za bardzo zbić, bo wtedy strasznie ciężko się pali, ale lepiej to, niż mieć wiotkiego fajka:)

ptaszyna

zakupiłam Djarumy wiśniowe.
boskie ale mocne.
ale warte 13,30 PLN.

agnes

[link widoczny dla zalogowanych]

WANT IT!

ptaszyna

słyszałam o nich - agnes jak znajdziesz we Wro - daj cynka ;]

rx queen

u nas sa za 12 zl Razz

ladnie wygladaja, srednio pachna, a juz co do palenia to... no srednie dosc sa imo Wink

karmel

ja chyba rzuce palenie, zbiore kase i polece do Paryża <marzyciel>

Abigail · Wysłany: Pon 16:23, 02 Mar 2009 Temat postu:

Totalny szlaban na fajki. Absolutna abstynencja. Zero.
Popalałam czasem, do piwka i w towarzystwie. Ale fajki to zuo. Wink

Psują cerę i szkodzą zdrowiu. ;P

A życie jedno.

june · Wysłany: Pon 18:16, 02 Mar 2009 Temat postu:

rx queen · Wysłany: Pią 19:06, 06 Mar 2009 Temat postu:

rzucilam wreszcie. mam problemy zdrowotne. no i brak pieniedzy. ogolnie zyje jakos, zle nie jest ;p